Rekonstrukcje wyglądu zażyciowego twarzy

Rys historyczny
Ludzka twarz ze względu na swoją niepowtarzalną indywidualność, zdolność okazywania uczuć i emocji, stanowiła obiekt fascynacji ludzi różnych religii i kultur od zarania dziejów. Najstarsze wizerunki twarzy ludzkiej, w formie figurek bądź rytów w kości słoniowej (ciosów mamuta), z silnie podkreślonymi cechami indywidualnymi znane są już z górnego paleolitu. Próby „przywracania” twarzy zmarłym podejmowane były jako element obrzędów religijnych i ceremonii pogrzebowych w niektórych kulturach świata starożytnego. Przykładem mogą tu być czaszki z wymodelowanymi twarzami z gipsu znane z neolitycznego Jerycho na Bliskim Wschodzie albo maski śmierci odwzorowujące wygląd zmarłego pojawiające się w obrzędach pogrzebowych starożytnego Egiptu i Rzymu. Nie były to zapewne rekonstrukcje w znaczeniu współczesnym, wymiar symboliczny był w ich przypadku ważniejszy od dokładności odtworzenia rysów zmarłego.
W okresie renesansu włoscy artyści zaczęli dostarczać woskowych modeli doktorom i chirurgom do dokumentacji oraz studiów anatomii. Ich użycie do nauki anatomii w szkołach medycznych w formie rzeczywistej wielkości modeli zastępujących zwłoki rozpowszechnił w XVI wieku flamandzki uczony Andreas Vesalius, uznawany za twórcę nowożytnej anatomii. W kolejnym stuleciu we Włoszech rodzi się sztuka określana jako anatomica plastica, „rzeźby anatomicznej”, polegającej na tworzeniu woskowych modeli anatomicznych w oparciu o szkielet. Najbardziej znanym przedstawicielem tego nurtu z pogranicza sztuki i nauk anatomicznych był żyjący w XVIII wieku włoski malarz i rzeźbiarz Ercole Lelli, którego szczególne zainteresowania badaniem budowy ciała ludzkiego (podobnie jak i jego współpracowników i uczniów, wśród których znalazł się np. Giovanni Manzolini, późniejszy profesor anatomii w Uniwersytecie w Bolonii) dały podstawy do poszukiwania związków między podłożem kostnym czaszki a kształtem twarzy warunkowanym przyczepionymi do kości mięśniami.
Pierwsze rekonstrukcje twarzy oparte na naukowych podstawach datowane są na XIX wiek. Wymienić tu można przede wszystkim niemieckich anatomów Hermanna Welckera, Wilhelma Hisa oraz Juliusa Kollmanna, badających czaszki przypisywane znanym postaciom historycznym (Rafaela Santi, Immanuela Kanta, Jana Sebastiana Bacha, Dantego Alighieri) w celu ich autentyfikacji. Stosowane przez nich metody obejmowały zarówno proste porównanie narysów czaszki z portretami tych osób (stanowiące właściwie wstęp do opracowanej w kryminalistyce już w XX wieku metody identyfikacji osoby drogą superprojekcji), jak i rekonstrukcje oparte na badaniach grubości tkanek miękkich dokonanych na zwłokach, które były następnie podstawą do modelowania kształtu twarzy na gipsowym odlewie czaszki (co można z kolei uznać za zaczątki opracowanej w XX wieku plastycznej metody rekonstrukcji twarzy).
Odkrycia paleoantropologiczne drugiej połowy XIX wieku i początku następnego stulecia skierowały zainteresowania metodami rekonstrukcji twarzy na próby odtworzenia wyglądu zażyciowego wymarłych form ludzkich, neandertalczyka, pitekantropa (Homo erectus), później także australopiteków i ludzi z górnego paleolitu. Ten kierunek zastosowania metod rekonstrukcji twarzy, cały czas udoskonalany dzięki nowym możliwościom jakie daje rozwój nauki (np. genetyki, pozwalającej wnioskować o cechach pigmentacyjnych człowieka) jest współcześnie szeroko stosowany do popularyzacji wyników badań antropologicznych i bioarchaeologicznych.
Na początku XX wieku techniki rekonstrukcji wyglądu zażyciowego znalazły się w obszarze zainteresowania także nauk sądowych, jako metoda pozwalająca na identyfikację anonimowych ludzkich szczątków kostnych. Jako przykład pierwszego zastosowania takich badań w kryminalistyce podaje się przypadek pozytywnej identyfikacji zaginionej osoby dokonanej w Nowym Jorku w 1916 roku. Współcześnie ten kierunek zastosowania stał się „motorem” postępu badań w zakresie metod rekonstrukcji twarzy.
Współczesność
Metody i techniki rekonstrukcji zmieniały się wraz z postępem technologicznym, który obejmował nie tylko doskonalenie metod obrazowania, ale także sposobu zdobywania, gromadzenia i analizy danych na temat związków i zależności między morfologią czaszki a grubością pokrywających ją tkanek miękkich, sposobem ukształtowania elementów diagnostycznych twarzy (kształt nosa, oprawa oka, szpara ustna), czy też cech nie związanych ze szkieletem, ale możliwych do odtworzenia w oparciu o zachowany w kości materiał genetyczny, nawet, jeśli znalezisko pochodzi sprzed tysięcy lat. Główne obszary zastosowań rekonstrukcji wyglądu zażyciowego są współcześnie takie same jak wymienione powyżej w zarysie historii rozwoju tego kierunku badań, z czym przynajmniej częściowo wiążą się różnice metodyczne w praktyce podejmowanych działań. Inne wymagania stawia się wykonywanym w celach poglądowych rekonstrukcjom paleoantropologicznym, odtwarzającym wygląd wymarłych form ludzkich, bądź historycznym, dotyczącym wyglądu twarzy „anonimowych” czaszek. W obu przypadkach celem jest uzyskanie obrazu „przeciętnego” przedstawiciela danej populacji. Specyficznym przypadkiem są rekonstrukcje twarzy znanych postaci historycznych, których wizerunki zażyciowe w formie portretów z epoki są często szeroko rozpowszechnione w kulturze masowej (a wręcz zakodowane, co może być dużym wyzwaniem dla dokonującego takiej rekonstrukcji badacza). Z jednej strony mogą one stanowić próbę weryfikacji obiektywizmu dawnych artystów, stawianych czasem przed niezwykle trudnym (i pewno czasem także ryzykownym dla ich dalszej kariery zawodowej zależnej przecież od hojności sponsorów) zadaniem sportretowania wybitnych i wpływowych osobistości ówczesnego życia politycznego, dostarczając tym samym ich bardziej obiektywnego, „rzeczywistego” wyglądu. Z drugiej strony, wzorem pierwszych badaczy zajmujących się tym tematem, mogą być one pomocne przy identyfikacji szczątków postaci historycznych odkrywanych w grobach zbiorowych, kryptach kościelnych z przemieszanymi szkieletami ze zniszczonych grobów itp.
Znacznie większego stopnia wiarygodności wymagają rekonstrukcje kryminalistyczne, wykonywane w kontekście badań sądowych, stanowiące dowód w postępowaniach karnych. Współcześnie tę wiarygodność zapewniają programy komputerowe wykluczające subiektywizm badacza, wykorzystujące ogromne bazy danych opisujących związki między cechami czaszki i twarzy oraz, w miarę możliwości, dane genetyczne o cechach pigmentacyjnych i morfologicznych. Zwłaszcza rozwój współczesnej genetyki daje duże nadzieje na dalszy postęp metod rekonstrukcji twarzy, bowiem dotyczą one uwarunkowań genetycznych cech często nieodtwarzalnych na podstawie podłoża kostnego, a silnie indywidualnych, zwiększających szanse na pozytywną identyfikację szczątków.
Etapem wstępnym, poprzedzającym właściwą rekonstrukcję twarzy są badania antropologiczne czaszki. Czaszka (często wymagająca rekonstrukcji) jest oceniana pod względem cech diagnostycznych dla płci biologicznej oraz wieku biologicznego osobnika. W przypadku pierwszej z tych cech istotną pomocą mogą być badania genetyczne, pozwalające określić płeć genetyczną osobnika. Jeśli do badań dostępna jest tylko czaszka, dodatkowo pochodząca od osoby dorosłej, to możliwości dokładnego określenia wieku biologicznego osobnika są dość mocno ograniczone. W takim przypadku badania skupiają się przede wszystkim na morfologii i histologii zębów, pomocne może być także zaawansowanie zarastania (lub jego brak) niektórych szwów czaszkowych. Jeśli zachował się także szkielet postkranialny możliwości badań w tym zakresie są dużo większe, które ponadto mogą również dostarczyć danych na temat somatotypu osobnika, mającego wpływ na grubość tkanek miękkich twarzy. W identyfikacji niezwykle pomocne są także obserwacje odnośnie do wszelkich anomalii rozwojowych (np. wady zgryzu, przodo- bądź tyłożuchwie), zmian wynikających z przebytych za życia urazów itp. Oczywiście, niezbędne jest także określenie pochodzenia osobnika, a więc czy wywodził się on z populacji pochodzenia europejskiego, azjatyckiego, afrykańskiego itd. (dawniej używano tu terminu pochodzenie rasowe).
Podstawą wszystkich metod rekonstrukcji twarzy jest znajomość grubości tkanek miękkich w ściśle określonych miejscach głowy (zdefiniowanych przez punkty pomiarowe stosowane w antropologii – czyli punkty antropometryczne) i jej podstawowej zmienności wynikającej z płci, wieku oraz pochodzenia osobnika. Wiedza na ten temat pochodzi z licznych badań, wcześniej wykorzystujących zwłoki, a obecnie dane uzyskiwane dzięki tomografii komputerowej, pozwalającej zarówno znacząco zwiększyć bazę danych jak i włączyć do analiz także osoby żywe.
Liczne metody rekonstrukcji wyglądu zażyciowego twarzy można podzielić na trzy grupy: 1) rysunkowe, 2) plastyczne i 3) komputerowe (można je także określić jako 2D manualne, 3D manualne i 3D komputerowe). Taki podział ma zresztą także charakter historyczny, bowiem odzwierciedla etapy rozwoju tych technik.
Rekonstrukcja rysunkowa
Jest to technika dwuwymiarowa (2D), w której jako podstawę wykorzystuje się zdjęcia czaszki. Podczas wykonywanej rekonstrukcji na czaszkę nałożone zostają markery wyznaczające grubość tkanki miękkiej. Następnie czaszka jest fotografowana w ściśle określonych płaszczyznach (czołowej i strzałkowej), aby zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia błędów i powstanie np. fałszywych asymetrii. Sama rekonstrukcja sprowadza się do wykonania odręcznego rysunku na podstawie zdjęcia. Rysownik podążając za markerami usytuowanymi na czaszce wyznacza kontur twarzy, a następnie, wykorzystując swoje doświadczenie i wiedzę na temat relacji między poszczególnymi elementami twarzy i podłożem kostnym, także pozostałe cechy wyglądu. Wyznacznikiem wielkości i ulokowania gałki ocznej są oczodoły oraz powierzchnia wejścia oczodołu. Wielkość, ukształtowanie oraz umiejscowienie chrząstki nosa odtwarza się analizując kształt i rozmiar otworu gruszkowatego oraz ułożenie kości nosowych. Kształt czerwieni wargowej określany jest z kolei często z pomocą stomatologów na podstawie zachowanego uzębienia. Kształt brwi nadawany jest dość uznaniowo, biorąc pod uwagę wiek i płeć osoby identyfikowanej.
Technika rysunkowa jest często stosowana w przypadku gdy czaszka jest mocno pofragmentowana i nie jest w stanie udźwignąć ciężaru gliny używanej w rekonstrukcji plastycznej, bądź silikonu, którym wykonuje się jej odlew. Stanowi ona szybki i tani sposób identyfikacji, niewymagający skomplikowanego sprzętu, a czaszka, która często jest dowodem w sprawie, pozostaje nienaruszona. Ponadto rysując łatwiej jest zmienić kolor i strukturę włosów, rozmieszczenie i rodzaj owłosienia twarzy, bądź kolor oczu. Rysunkowa rekonstrukcja twarzy często towarzyszy rekonstrukcji plastycznej jako podstawa i pomoc przy pracach rzeźbiarskich w metodzie plastycznej.
Rekonstrukcje plastyczne
Rekonstrukcja plastyczna jest trójwymiarową (3D) techniką rzeźbiarską, jedną z najbardziej znanych dzięki szerokiej popularyzacji odtworzonych w ten sposób wizerunków twarzy kopalnych form ludzkich w muzeach i wydawnictwach książkowych. Zwykle utożsamiana jest z metodą Gierasimowa (do której w literaturze anglojęzycznej często stosuje się określenie „szkoła rosyjska”), choć należy podkreślić, że praktycznie równolegle metody rekonstrukcji plastycznej były rozwijane w USA. Podstawy naukowe tej metody dały badania nad grubością tkanek miękkich na materiałach prosektoryjnych, prowadzone przez rosyjskiego antropologa i rzeźbiarza Michaiła Gierasimowa, współtwórcy Laboratorium Rekonstrukcji Plastycznej Akademii Nauk ZSRR, otwartego w Moskwie w 1950 roku. W metodzie tej szczególny nacisk kładziono na odtworzenie mięśni twarzy na podstawie śladów ich przyczepów czaszce. Przed rozpoczęciem rekonstrukcji plastycznej ważne było odpowiednie przygotowanie czaszki (oczyszczenie, uzupełnienie ewentualnych ubytków, przymocowanie żuchwy), następnie zwykle wykonanie jej odlewu, ponieważ – podobnie jak współcześnie – twarz rzadko była odtwarzana na rzeczywistym szkielecie. W wersji oryginalnej metody Gierasimowa sama rekonstrukcja odbywa się w dwóch etapach: 1) podstawowym, w której rekonstruowane są mięśnie głowy oraz szyi i w ten sposób ogólna grubość tkanek miękkich, oraz 2) ostatecznego modelowania, w którym odtwarzane są szczegóły budowy nosa, szpary ustnej i czerwieni wargowej, ustawienia gałek ocznych i oprawy oka, a nawet małżowin usznych w oparciu o ukształtowanie i wzajemne położenie otaczających je elementów anatomicznych czaszki – wyrostków sutkowatych, otworu słuchowego zewnętrznego i gałęzi żuchwy. Drugi etap, który według Gierasimowa wymagał dużego doświadczenia badacza wykonującego rekonstrukcję i jego odpowiedniego przeszkolenia, a jednocześnie nadawał cechy indywidualnego wyglądu twarzy, wprowadzał jednak do rekonstrukcji dużą dozę subiektywizmu, co współcześnie w znacznym stopniu ogranicza stosowanie tej metody w praktyce kryminalistycznej. Cechą charakterystyczną metody Gierasimowa w jej pierwotnej formie jest jej silny aspekt anatomiczny, czyli uznanie mięśni głowy i szyi jako podstawowego elementu determinującego wygląd twarzy, oraz założenie, że w oparciu o morfologię kości czaszki można odtworzyć indywidualną zmienność tych mięśni.
Praktycznie równolegle metody rekonstrukcji plastycznej rozwijają się w USA (w literaturze anglojęzycznej określane są jako „szkoła amerykańska”). Od metody Gierasimowa różniły się rygorystycznym oparciem rekonstrukcji o szczegółowo wyznaczane standardy grubości tkanek miękkich pokrywających głowę. Autorami pierwszych rekonstrukcji twarzy w USA byli Harris Hawthorne Wilder, profesor zoologii interesujący się również ludzką anatomią, antropologią i metodami identyfikacji, oraz James Howard McGregor, badacz zajmujący się paleoantropologią w Uniwersytecie Columbia w Nowym Yorku. Pierwszy z nich wykonał szereg rekonstrukcji na podstawie czaszek rdzennych Amerykanów, drugi znany jest chociażby z rekonstrukcji wyglądu człowieka z Piltdown (kopalnej formy człowieka opisanej na podstawie znaleziska w południowo-wschodniej Anglii, które później okazało się fałszerstwem).
W połowie lat 40-tych XX wieku użyteczność metod rekonstrukcji twarzy do identyfikacji osób w kryminalistyce potwierdził swoimi badaniami Wilton Krogman, wybitny amerykański antropolog, zasłużony dla rozwoju antropologii biologicznej w USA. Mianowicie, porównał on zdjęcia twarzy zwłok z prosektorium z dokonanymi później rekonstrukcjami na podstawie wypreparowanych z nich czaszek. Wyniki badań pokazały duże indywidualne podobieństwo, uzasadniające stosowanie metod rekonstrukcji twarzy w sądowej identyfikacji zeszkieletowanych zwłok ludzkich.
Użycie w „szkole amerykańskiej” markerów grubości tkanek miękkich, z pełną znajomością ich zmienności wynikającej z wieku, płci i pochodzenia osobnika nie tylko zapewniło większą powtarzalność i wiarygodność wyników, utwierdzając podstawy naukowe stosowanej metody, ale także przyspieszyło sam proces rekonstrukcji i ułatwiło pracę rekonstruktora w porównaniu z postępowaniem według „szkoły rosyjskiej”, opartym na odtwarzaniu tkanek miękkich „mięsień po mięśniu”.
Połączeniem mocnych stron obu tych szkół jest podejście zaproponowane przez Richarda Neave’a z Uniwersytetu w Manchester, brytyjskiego eksperta w dziedzinie sądowej rekonstrukcji twarzy, także autora wizerunków zażyciowych odtwarzanych na podstawie szkieletów archeologicznych, w tym znanych postaci historycznych jak Filip II Macedoński. Opracowana przez niego metoda wykorzystuje precyzyjną ocenę wykształcenia mięśni twarzy w oparciu o ślady ich przyczepów na kościach czaszki stosując jednocześnie standardy grubości tkanek miękkich. Podejście to, określane jako metoda anatomiczna bądź, z późniejszymi modyfikacjami wprowadzonymi przez Caroline Wilkinson, jako metoda manchesterska, jest szeroko wykorzystywane przez ekspertów sądowych z innych krajów.
Rekonstrukcje komputerowe
Odtwarzanie twarzy metodami rysunkową, a zwłaszcza plastyczną wymaga połączenia wiedzy antropologiczno-anatomicznej ze zdolnościami artysty rysownika bądź rzeźbiarza, przy czym poziom umiejętności i talentu artystycznego, a więc elementów subiektywnych, mają bardzo duży wpływ na ostateczny wynik rekonstrukcji. Rozwój technik cyfrowych w ciągu ostatnich dziesięcioleci umożliwił z jednej strony bardziej obiektywne podejście do procesu rekonstrukcji, obniżył wymagania względem niezbędnego poziomu umiejętności plastycznych, które musi posiadać rekonstruktor, no i oczywiście zwiększył możliwości analizy związków między morfologią kości czaszki i cechami twarzy żywego człowieka. Metody oparte na programach komputerowych charakteryzują się dużą elastycznością w swym stosowaniu oraz efektywnością i szybkością procesu odtwarzania wyglądu zażyciowego. Z tych powodów stają się one dzisiaj standardem odtwarzania przybliżonego wyglądu twarzy w celach identyfikacyjnych w antropologii sądowej i kryminalistyce.
Rekonstrukcja komputerowa może obejmować zarówno techniki rekonstrukcji 2D jak i 3D. W przypadku metody 2D, po naniesieniu na zdjęcie czaszki znaczników wskazujących lokalizację poszczególnych elementów morfologii twarzy program automatycznie wykonuje jej obrys, na który następnie nakłada się poszczególne części składowe twarzy, wybierane z bazy danych na podstawie ich najbardziej prawdopodobnych charakterystyk wynikających z budowy konkretnych okolic czaszki.
W przypadku metody 3D proces rekonstrukcji rozpoczyna się wykonaniem wirtualnego modelu 3D czaszki w skali 1:1 za pomocą skanera optycznego bądź tomografii komputerowej (Ryc. 1A). Dalszy sposób postępowania przypomina „manualne” etapy rekonstrukcji plastycznej, tylko wykonywane w programie komputerowym. Najpierw następuje osadzenie gałek ocznych w oczodołach (punkt środkowy gałki ocznej 2 mm poniżej środka oczodołu) i odtworzenie części chrzęstnej nosa. Następnie w poszczególnych punktach antropometrycznych czaszki wprowadzane są markery grubości tkanek miękkich (Ryc. 1B). Kolejnym krokiem jest modelowanie mięśni, w czym pomocne są zarówno przyczepy części z nich widoczne na powierzchni kości jak i standardowe dane anatomiczne (Ryc. 1C-D), oraz pozostałych tkanek miękkich. Następnie odtwarzane są szczegóły poszczególnych elementów twarzy, takich jak oprawa oka, proporcje i kształt nosa, ukształtowanie warg i czerwieni wargowych itp. Liczne badania dostarczają wskazówek, jak powiązać formę tych elementów twarzy z cechami budowy czaszki. Na przykład, wewnętrzny kąt oka zlokalizowany jest 2 mm bocznie od środkowej części grzebienia łzowego, zewnętrzny – 3-4 mm przyśrodkowo od przyczepu więzadła powiekowego bocznego, widocznego w formie niewielkiego guzka kostnego na powierzchni oczodołowej kości jarzmowej. Szerokość nosa jest określona przez szerokość otworu gruszkowatego (który w swym najszerszym miejscu stanowi ok. 3/5 szerokości nosa zewnętrznego). Kąt podstawy nosa (między dolnym brzegiem części skórnej przegrody nosa i wargą górną, warunkujący „zadarty” bądź „sępi” nos) związany jest z ustawieniem kolca nosowego przedniego. Koniec nosa powinien znajdować się w miejscu przecięcia prostych stanowiących przedłużenie kości nosowych i kolca nosowego przedniego, zaś skrzydła nosa rozpoczynają się na wysokości grzebienia małżowinowego. Inne cechy, dotyczące chociażby kształtu małżowiny usznej, owłosienia głowy, zmarszczek nie wykazują korelacji z budową czaszki i są przedstawiane w formie neutralnej (przeciętnej dla populacji). Z kolei cechy pigmentacyjne, które w przeszłości próbowano oceniać w oparciu o założenia różnych koncepcji rasowych (zakładano w nich związek między cechami morfologicznymi czaszki i cechami pigmentacyjnymi włosów, oczu i skóry) można dzisiaj z coraz większym prawdopodobieństwem określać na podstawie badań genetycznych, o ile oczywiście uda się uzyskać DNA z kości badanej czaszki. Dane te są wykorzystywane w końcowym etapie rekonstrukcji, w którym koloryzuje się uzyskany wizerunek głowy. Wówczas dodaje się także elementy zbliżające uzyskany obraz do rzeczywistości, np. włosy, zarost, elementy odzieży z epoki w przypadku rekonstrukcji znalezisk archeologicznych itp. (Ryc. 2A i B)
W literaturze kryminalistycznej można znaleźć informacje o szeregu udanych identyfikacjach zaginionych osób bądź ofiar przestępstw w oparciu o wykonane rekonstrukcje. Zwykle są one ilustrowane bardzo przekonującymi porównaniami zdjęć zażyciowych zidentyfikowanych osób z rekonstrukcjami twarzy. Na pewno jest to metoda bardzo użyteczna, choć jednak należy wziąć pod uwagę, że są to przypadki wybrane z prowadzonych postępowań właśnie ze względu na odniesiony sukces. Uzyskany tą drogą wizerunek jest tylko w miarę możliwości maksymalnym przybliżeniem wyglądu zażyciowego człowieka, bowiem jak już wspomniano cechy indywidualne, w największym stopniu nadające charakter żywej twarzy człowieka są zwykle najtrudniejsze do odtworzenia. Z tych powodów pozytywna identyfikacja w oparciu o zrekonstruowany wizerunek zażyciowy jest często wstępem do kolejnych procedur identyfikacyjnych, o ile tylko ich wdrożenie jest możliwe, np. analiz ukształtowania zatok przynosowych, badań odontologicznych, bądź porównania zdjęć zażyciowych z czaszką metodą superprojekcji. Od takich wątpliwości wolni są jednak antropolodzy i bioarcheolodzy, którzy dzięki rekonstrukcjom mogą dosłownie stanąć twarzą w twarz z naszymi odległymi przodkami.
Ryc. 1. Wstępne etapy rekonstrukcji twarzy metodą komputerową 3D (opis w tekście). Badania tomografii komputerowej czaszki wykonał dr n. med. Wojciech Kociemba. Rekonstrukcję modelu 3D czaszki i rekonstrukcję wyglądu twarzy metodą komputerową 3D wykonała dr n. biol. Dorota Lorkiewicz-Muszyńska
Ryc. 2. Końcowe obrazy rekonstrukcji metodą komputerową (na podstawie czaszki z Ryc. 1) z nałożonymi kolorami i uzupełnieniu modelu o elementy owłosienia głowy i odzieży (rekonstrukcja historyczna na podstawie czaszki z cmentarzyska wczesnośredniowiecznego z terenu Kujaw). Badania tomografii komputerowej czaszki wykonał dr n. med. Wojciech Kociemba. Rekonstrukcję modelu 3D czaszki i rekonstrukcję wyglądu twarzy metodą komputerową 3D wykonała dr n. biol. Dorota Lorkiewicz-Muszyńska